Komornik nie zabiera, a oddaje...

             Doskonała kampania promocyjna Krajowej Rady Komorniczej  z 2015 roku, która w końcu pokazała zawód Komornika Sądowego w pozytywnym świetle. Nie tylko można z całą stanowczością uznać, iż najlepsza jaka dotychczas powstała kampania z prawniczych korporacji, ale co ważne z nutką humoru i nawiązaniem do kultowej produkcji ukazała działanie Komorników. Rada Komornicza stworzyła świetny film – niemal a la bajkę – ciekawą po części animację, gdzie mamy Pana Dłużnickiego, Pana Wierzycielskiego oraz Pana Komornickiego. Pomysł świetny, przesłanie genialne. Morał: kto pożycza – powinien oddawać. Niestety jak to w życiu bywa – rzeczywistości od bajki daleko, stad też setki niespłaconych wierzytelności. Dłużnik – kolokwialnie nazywany Pan Dłużnicki nie spłaca swoich zobowiązań na rzecz Wierzyciela - Pana Wierzycielskiego, wkracza Pan Komornicki – nasz Komornik, który ma jasny przekaz „kto pożycza, ten powinien oddawać”.


Komornik oddaje....


Kiedy patrzymy z punktu widzenia Wierzyciela, Komornik z pewnością oddaje, o ile ma taką możliwość. Z punktu widzenia dłużnika zabiera, niemniej jednak jeżeli nawet zabiera to zabiera coś co dłużnik powinien oddać. A więc czy na pewno zabiera?


Komornik nie zabiera....


Jak już nie raz było wskazywane ustawodawca w naszym kraju w przeważającej mierze stoi po stronie dłużnika. Wszelka zmiana przepisów w ostatnich kilku latach jest na korzyść dłużników. To dłużnik wielokrotnie pogrywa z Komornikiem i Wierzycielem. Na to pozwalają obecne regulacje prawne. Dlaczego dłużnikowi ma zostać część środków pieniężnych czy to z wynagrodzenia o pracę, czy to z emerytury czy też na rachunku bankowym? Czy takie bądź podobne rozwiązania ustanowiono wobec Wierzyciela. Czy kogokolwiek interesuje, czy przedsiębiorca - Wierzyciel  ma środki na zapłatę swoim pracownikom czy też należności publiczno – prawnych. Wierzyciel ma płacić… a dłużnikowi zostawiamy określone środki pieniężne. Gdzie tutaj szeroko dyskutowana sprawiedliwość – wszak to nie Wierzyciel, a dłużnik jest winny Wierzycielowi.

Na przestrzeni lat pozycja i ocena Komorników Sądowych była i pewnie w dużej części nadal jest negatywna. Ocena ta jednak pochodzi tylko i wyłącznie od dłużników, a w naszym kraju jest ich sporo. Śmieją się wobec ustawodawcy, wobec Komorników czy Wierzycieli niemal w twarz. Film „Komornik” z 2005 roku wskazuje na jedno motto po trupach do celu… Ale czy na pewno? Czy aby nie przyzwala się na za dużo dłużnikom, co gorsze w majestacie prawa,  przy czym gdzie w tym wszystkim jest Wierzyciel. Wszak dług jest dłużnika wobec Wierzyciela. Czy w naszej bajce to nie ten dłużnik winien być tym złym? To dłużnik zabrał, pożyczył, nie oddał… a za wszystko wini się i Komornika i Wierzyciela. Nie tylko wini, obarcza się za zło niemalże całego świata egzekucji. Jak to widać czy to w sąsiedzkich kłótniach nawiązując do kampanii Komorników, czy też w rzeczywistych sąsiedzkich sporach są dwa podmioty – jeden ten dobry, drugi ten zły. Kombinacja dobra i zła może być jednak oceniana w różny sposób, z różnego punktu widzenia. Czy dłużnik gdyby był Wierzycielem – a kiedyś może nim być – byłby zadowolony, że ktoś mu nie oddaje środków?! Nie sądzę. Jednak jak wynika ze statystyk długi w naszym kraju rosną, przybywa dłużników. Rok rocznie tworzone są statystyki dłużników i długów, wybitni dłużnicy posiadają setki a nawet milionowe długi. Długi, które nie tylko nie będą nigdy wyegzekwowane, ale będą nadal rosły.


Film Komornik Feliksa Falka


I faktycznie film „Komornik” Feliksa Falka pokazuje niejako świat Komorników jako bezduszny, bez emocji, bez ludzkich cech… czy jednak aby na pewno był to opis Komorników? Czy aby tzw. „drugim dnem” nie był to obraz świata dłużników, których pomysły na bezskuteczną egzekucję częstokroć przyprawiają o niemały zawrót głowy, co gorsze w majestacie prawa. Czy aby nie przez przypadek ustawodawca zajmuje się podmiotem, który pogrywa z prawem? Czy prawo w tym wypadku wygląda sprawiedliwie? Dba o dłużnika, o jego minimum socjalne, o jego przetrwanie, a przy tym nie zauważa lub nawet nie widzi Wierzyciela, który to mimo wszystko jest podmiotem pokrzywdzonym. To Wierzyciel przeprowadził postępowanie sądowe, jego sprawa została oceniona przez niezależny i niezawisły Sąd, otrzymał tytuł wykonawczy i sprawę kieruje do Komornika Sądowego. I dłużnik nic nie ma – ale pozornie – dłużnik świetnie ukrywa swoje dochody, swój majątek, swoje pieniądze. Zwalnia się z pracy i pracuje w szarej sferze, albo na wysokich stanowiskach za minimalną krajową, niemożliwą do zajęcia. Czy taki cel był ustawodawcy, aby pokrzywdzić Wierzycieli, a wspomóc dłużników?

Świat dłużników i Wierzycieli jest światem permanentnie ze sobą związanym. Głównym spoiwem łączącym ich jest nasz Pan Komornicki – Komornik Sądowy – którego opinia społeczna nie jest pozytywna, mimo, iż to Komornik oddaje, a nie zabiera. I tego trzymamy się w pracy naszej Kancelarii.

 

Zapraszamy do współpracy.


A na koniec posłuchajcie mili Państwo....


https://blog.clickweb.home.pl/posts/edit/110538


Kancelaria Targosz Gajda Adwokaci Spółka Cywilna to rzetelni Partnerzy, którzy pomogą Ci skutecznie zarządzać należnościami leasingowymi. W ramach współpracy dostępna jest także: